Praca Martyny Wojciechowskiej ma to do siebie, że nietrudno o wypadek i siniaki. Dziennikarka podzieliła na Instagramie nagraniem i zdjęciami z nieprzyjemnego incydentu, do którego doszło podczas kręcenia jednego z odcinków programu „Kobieta na krańcu świata”. W pewnym momencie osunęła się deska, na której siedziała Martyna, a jej noga wpadła w szczelinę. Chociaż wyglądało to dosyć poważnie, skończyło się tylko na sinikach. Te jednak do małych nie należą! Zobaczcie sami.
„Kocham moją pracę i nie zamieniłabym jej na żadną inną, ale o sukienkach chyba mogę zapomnieć. Myślicie, że do wesela się zagoi?”
- napisała pod zdjęciem Martyna Wojciechowska.
Trzymamy kciuki, aby siniaki zniknęły jak najszybciej!